Mucha rozmawiał z Arsenalem i Evertonem
Zdroj: www.legia.net, Marcin Szymczyk
Najlepszy bramkarz Ekstraklasy Jan Mucha dwa dni temu poleciał na Wyspy Brytyjskie by negocjować warunki kontraktu. Jednak nikt poza Słowakiem, jego menedżerem Jozefem Tokosem, dyrektorem sportowym Legii Mirosławem Trzeciakiem i trenerem Janem Urbanem nie wie tak naprawdę z władzami jakiej drużyny rozmawiał "Muszkin".
Już dawno żadne negocjacje transferowe nie były utrzymywane w takiej tajemnicy. Dlatego też nie brakuje spekulacji prasowych i doniesień z tzw. pewnych źródeł. Wśród klubów do których miałby trafić Mucha wymieniało się ostatnio Tottenham, Stoke City czy Glasgow Rangers. My także postanowiliśmy się wcielić w rolę detektywów i z naszych informacji wynika, że bramkarz reprezentacji Słowacji był na tajnych rozmowach w Arsenalu. Nie przebiegły jednak one po myśli Muchy i jego menedżera, nie zakończyły się propozycją podpisania umowy. Golkiper udał się więc do Liverpoolu na negocjacje z Evertonem. Efekt tych drugich rozmów na razie pozostaje tajemnicą.
Już wkrótce okaże się jaki będzie efekt brytyjskich negocjacji Jana Muchy. O tym czy Słowak zostanie w Legii, czy odejdzie do renomowanego klubu. O tym czy Legia straci, czy może bardziej zyska.